Aleksandra i Maciej

2018-10-02 12:05:10

Aleksandra i Maciej

Poznaliśmy się pierwszego dnia nowej pracy, gdy kadrowa zamknęła nas samych w pokoju każąc czytać regulaminy. 

Oczywiście nie mogliśmy się na nich skupić, ponieważ ciągle ze sobą rozmawialiśmy o swoich pasjach, marzeniach i przeszłości. 

Już w trakcie pierwszych dni pracy cały czas ze sobą rozmawialiśmy i spędzaliśmy każdą przerwę, a wieczorami chodziliśmy na spacery lub pisaliśmy ze sobą do późnych godzin nocnych. 

Po tygodniu znajomości zostaliśmy parą, a po trzech tygodniach już ze sobą mieszkaliśmy. Wiemy, że to dosyć szybko, ale prawdziwą miłość rozpoznaje się od razu. 

Dzień oświadczyn wyglądał identycznie jak dzień naszej pierwszej randki - zabrał mnie na pizzę do naszej ulubionej restauracji, a następnie poszliśmy nad staw. 

Tam Maciej uklęknął i sprawił, że stałam się najszczęśliwszą kobietą na świecie! A najcudowniejszy jest fakt, że za dwa tygodnie będę już jego żoną