Często jest tak, że nienoszona biżuteria przez lata zalega w szkatułce i nie wiemy, co z nią zrobić. Czasem trzymamy ją ze względów sentymentalnych. Innym razem boimy się, że sprzedaż złota nie będzie dla nas korzystna. Co zrobić, by pozbywając się niechcianych złotych błyskotek nie stracić i jak najwięcej zyskać? Oto kilka sprawdzonych sposobów.
Sprzedaż złota u jubilera
Właściwie to nie tyle sprzedaż złota, co pewnego rodzaju wymiana. Zamiast dostawać za swoją biżuterię gotówkę, otrzymujemy gotowy produkt z asortymentu dostępnego w sklepie. Czasem trzeba dopłacić, jednak jest to opcja z pewnością korzystna dla obydwu stron. Klient wybiera sobie to, co mu się podoba i wie, że będzie nosić, a ma okazję pozbyć się niechcianych rzeczy. Z kolei złotnik otrzymane produkty może przetopić i wykonać z nich zupełnie nową biżuterię.
Na taki krok często decydują się przyszłe pary młode. Jeżeli posiadają w domu złoto, z którego nie korzystają, mogą oddać je do złotnika, który wykona z nich obrączki. W takiej sytuacji sprzedaż złota nie ma sensu. Można od razu udać się do specjalisty i zapłacić jedynie za wykonanie biżuterii ślubnej, bez konieczności opłaty za kruszec. Plusem jest to, że jeżeli nie mamy dobrych wspomnień związanych z tym, czego się pozbywamy, możemy poprosić złotnika, by wykorzystał to w innej realizacji, a w naszej użył dostępnego u siebie materiału. Nie podwyższy to wartości transakcji, ale na pewno zwiększy komfort przyszłych właścicieli obrączek.
Sprzedaż złota w skupie
Jeżeli natomiast interesuje nas sprzedaż złota, w której uzyskamy gotówkę, warto udać się do skupu tego kruszcu. Nie do lombardu, bo dostaniemy tam naprawdę nieduże pieniądze. Powinien to być sprawdzony skup, w którym korzysta się z oficjalnego kursu złota. Wiele takich ofert można znaleźć online, więc warto zawczasu przygotować się do tego. Koniecznie trzeba również zwrócić uwagę na to, czy nie pozbywamy się czegoś o wartości historycznej, np. pierścionka po babci.