Obrączki matowe
Młoda para, która stoi przed wyborem obrączek, nie ma łatwego zadania. Poza ogromną różnorodnością wzorów i metali, musi również zadecydować, czy woli obrączki matowe, czy klasyczne, błyszczące. Wiele decyduje się właśnie na obrączki matowe, bo wyglądają stylowo i elegancko, ale czy na pewno są dobrym pomysłem? Warto wiedzieć, jakie są wady i zalety tego typu biżuterii.
Obrączki matowe – jakie to są?
Jak sama nazwa wskazuje, są to obrączki, których powierzchnia jest matowa. Uzyskuje się ją poprzez ścieranie i już na wstępie należy zaznaczyć, że nie jest to proces trwały. Owszem, obrączki matowe nie stracą swojego charakteru tak od razu, ale po czasie – zazwyczaj kilku miesiącach, w zależności od tego, jak dba się o obrączkę – może być zauważalny efekt błyszczenia. Zmatowiona powierzchnia zacznie się wygładzać, a co za tym idzie – przestanie być matowa. Co więcej, obrączki matowe wydają się być nieco mniej odporne na zarysowania, a już na pewno są one na nich bardziej widoczne. Najdłuższy efekt utrzymuje się, jeśli obrączki matowe są tylko w środku, np. ozdoby posiadają ozdobny, matowy pasek , najlepiej w formie frezu, który jest jakby „ukryty” w głębi pierścionka – wtedy też matowa powierzchnia nie jest tak narażona na wycieranie.
Jak dbać o obrączki matowe?
Jeśli obrączki matowe będą ściągane do prac domowych, regularnie zanoszone do jubilera w celu odświeżenia i nie będą narażone na zbyt wiele działań mechanicznych – efekt zmatowienia utrzyma się dłużej. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy aby na pewno będzie się w stanie aż tak o tym myśleć. Docelowo, obrączki spoczywają na palcach przez cały czas, zazwyczaj nie są ściągane, nie powinny wywoływać żadnego dyskomfortu, ani przede wszystkim obaw. Faktem jest, że obrączki matowe wyglądają bardzo ciekawie, są eleganckie i stylowe, jednak trzeba się liczyć z tym, że po prostu nie będą tak trwałe, jak klasyczne, błyszczące. Mimo to jednak, warto się nad nimi zastanowić – efekt zawsze można odświeżyć, a wygląd zdecydowanie robi wrażenie.